Trzy zapachy idealne na wiosnę!

Zimowe perfumy otulające nas korzennymi i rozgrzewającymi nutami odchodzą wraz z topniejącym śniegiem. Wiosną najczęściej sięgamy po zapachy świeże i subtelne. Co wybrać na nadchodzący czas, gdy słońce już na dobre zagości na niebie? Kompozycje wiosenne opierają się głównie na kwiatowych zapachach, jednak różnią się między sobą akcentami. Perfumy na tę porę roku wyróżniają się nutką orzeźwienia w postaci cytrusów, soczystych owoców, a także ziół, mięty i wody morskiej. W końcu nadchodzi czas, który przynosi ze sobą wiele nowych zapachów prosto z natury!

Clean Reserve - Citron Fig to beztroskie połączenie soczystych cytryn i figi, które tworzy świeży i kremowy aromat. Na początku wyczuwalne są nuty cytrusowe, takie jak mandarynka i gorzka pomarańcza, otwierają zapach i nadają mu lekkości. Następnie wyczuwalne są nuty figi, dodające zapachowi słodyczy i delikatnego, owocowego charakteru. W tle można poczuć delikatne nuty drzewne i kardamon które dodają zapachowi głębi i stabilności. Citron Fig to perfumy, które są idealne dla osób, które lubią świeże, owocowe i delikatne zapachy. Jest to idealna opcja na wiosnę i lato, kiedy chcesz poczuć się orzeźwiająco i zrelaksować się w ciepły dzień.

Etat Libre d’Orange - I Am Trash to zapach, który doskonale sprawdzi się wiosną, gdy chcemy otaczać się lekkimi i orzeźwiającymi zapachami. Po otwarciu buteleczki możemy wyczuć świeżość cytrusów, w połączeniu z zielonym jabłkiem. Następnie zapach przechodzi w bardziej kwiatowe tony z owocowym muśnięciem, gdzie dominują róże, kwiat pomarańczy i truskawka. W dalszej kolejności wyczuwalne są nuty drzewne, takie jak cedr i drzewo sandałowe, które nadają perfumom eleganckiego charakteru. Całość dopełniają nuty ziemiste, takie jak mech i ambra.

I Am Trash to nie tylko zapach, ale także manifest i wyraz troski o środowisko. Produkt powstaje z odpadów perfumeryjnych, czyli składników, które nie zostały wykorzystane w innych produkcjach, a do pakowania używane są materiały i butelki z recyklingu. Bądź eko na wiosnę!

Bel Absinthe od Roos&Roos to zapach, która czerpie inspirację z absyntowego trunku. Na początku czuć chrupnięcie lekkiego liścia mięty, ziołową delikatność rumianku i aromatyczne, miodowe oblicze absyntu. Dopełnia je czystek i żywice. Następnie pojawiają się drzewne i piżmowe aromaty oraz indonezyjska paczula, która nadaje lekko ziemisty charakter. Zapach jest wilgotny, ziołowy, lekko słodki z wyczuwalnym drzewem sandałowym. Jest jak zielona wiosenna wróżka!